Artykuł dostępny na http://www.ostrowmaz.com/teksty/tekst_wyswietl.php?numer=3225

Na stronie Ostrowskiego Portalu Internetowego jest również dyskusja pod artykułem.
www.ostrowmaz.com w felietonach

"CO DALEJ Z „JATKAMI”?"

Wywiad z Ostrowskim Tygodnikiem Powiatowym:


W Ostrowskim Towarzystwie Inicjatyw Kulturalno Oświatowych „OTIKO”, znanym ostrowiakom z wielu pomysłów na kulturalne spędzenie czasu, prowadzącym Scenę „Kotłownia” i Społeczną Szkołę Muzyczną I stopnia, powstał pomysł na zorganizowanie Sali Koncertowej uwzględniającej potrzeby ostrowskiej młodzieży. O szczegóły inicjatywy zapytaliśmy autora pomysłu Rafała Swaczynę.

O.T.P.: Skąd wziął się pomysł zaadoptowania „jatek” na obiekt kulturalny?
Rafał Swaczyna: Wielokrotnie słyszeliśmy o potrzebie znalezienia na terenie naszego miasta miejsca, w którym młodzież mogłaby w nieskrępowany sposób spędzić kulturalnie czas, spotkać się, porozmawiać, posłuchać muzyki, potańczyć itd. Kilka lat temu udało mi się dla potrzeb sceny teatralnej znaleźć takie miejsce i skutecznie zachęcić do pomysłu władze Starostwa i dyrekcję Bursy Szkolnej. W tej chwili Scena Kotłownia skupia 25 osób i jest otwarta dla wszystkich, rocznie odwiedza nas ponad 5000 widzów. Doświadczenia zdobyte przy budowie Sceny chciałbym wykorzystać w nowym miejscu. Uważam, że ostrowskie „jatki” po niewielkiej adaptacji mogą stać się idealnym miejscem spotkań ostrowskiej młodzieży i nie tylko.
O.T.P.: Dlaczego uważasz, że „jatki” to idealny obiekt dla młodzieży?
R.S.: Od trzech lat ten obiekt stoi pusty, nie jest zniszczony, wiele pomieszczeń bez dodatkowych nakładów finansowych może być wykorzystanych na ten cel. Architektura wnętrz tworzy specyficzny klimat, który nam się bardzo podoba. Jest to duży obiekt w dodatku w samym sercu miasta i może zatętnić życiem.
O.T.P.: “Jatki” to obiekt, którym dysponuje Urząd Miasta. Czy przedstawiliście swój pomysł w Ratuszu?
R.S.: Urząd Miasta w ostatnich latach zwraca szczególną uwagę na rozwój kultury w mieście o czym mogą świadczyć Dni Ostrowi, budowa centrum za stawem, Scena Letnia przy bibliotece oraz wspieranie Sceny „Kotłownia”. Przedstawiliśmy nowy pomysł władzom miasta i natychmiast umożliwiono nam obejrzenie wnętrz „jatek” w celu analizy pomysłu i wniesienia ewentualnych poprawek. Od Burmistrza Mieczysława Szymalskiego dowiedzieliśmy się, że istnieje możliwość zagospodarowania „jatek” na potrzeby naszego pomysłu, a od Zastępcy Burmistrza Jerzego Pawluczuka otrzymaliśmy zapewnienie, że osobiście wesprze inicjatywę. Złożyliśmy oficjalne pisma w Urzędzie Miasta z prośbą o wydzierżawienie obiektu na okres próbny i czekamy na pozytywną odpowiedź.
O.T.P.: Co znajdzie się w nowym, choć starym obiekcie?
R.S.: Wiadomo, że jest to obiekt zabytkowy z 1903 roku i wszelkie pomysły związane z adaptacją muszą być konsultowane z konserwatorem zabytków. Dlatego na sam początek działalności skupimy się na stworzeniu Sali Koncertowej w największym pomieszczeniu, a z biegiem czasu, nabierając nowych doświadczeń, planujemy adaptacje kolejnych pomieszczeń między innymi na Miejską Galerię Sztuki, Dyskusyjny Klub Filmowy, Profesjonalne Studio Nagrań oraz Kawiarenkę Literacką.
O.T.P.: Przy takiej liczbie pomysłów potrzebny Wam będzie personel. Skąd weźmiecie środki na prowadzenie takiej działalności?
R.S.: Dlaczego przy każdym pomyśle wszystkim się wydaje, że największym problemem są finanse? Przecież to jest najmniejszy problem. Największym problemem jest uzyskanie odpowiedniego lokalu i opłaty bieżące za jego utrzymanie, a w tym przypadku do opłacenia jest tylko energia i woda. Jeśli chodzi o personel to będziemy działać w systemie wolontariatu. Po za tym posiadamy w Stowarzyszeniu „OTIKO” sprawdzony system samofinansowania organizacji pozarządowych. Bardzo liczymy na poparcie lokalnej społeczności. Tym razem, w przeciwieństwie do okresu tworzenia Sceny „Kotłownia”, grupa młodzieży chętnej do realizacji pomysłu znacznie się rozrosła. Ponieważ nie mam doświadczenia w organizowaniu kameralnych koncertów, zaprosiłem do współpracy Marcina Wilczewskiego, który zajmie się stroną muzyczną pomysłu.
O.T.P.: Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć powodzenia w realizacji tej ciekawej inicjatywy.
R.S.: Dziękuję w imieniu wszystkich młodych ludzi zaangażowanych w projekt i wierzę, że już w wakacje będziemy mogli Waszą Redakcję zaprosić na pierwszy koncert otwierający nowy obiekt kulturalny w naszym mieście o nazwie Scena „Jatki”.