Pierwsza wystawa realizowana jest we współpracy
z Powiatem Ostrowskim w ramach obchodów piętnastolecia
Sceny Kotłownia. Dlatego zaprosiliśmy trzy artystki związane
z naszą działalnością.
* Anna Pieńkos, od wielu lat nasz przyjaciel teatru,
instruktor naszej pracowni plastycznej,
kilkukrotnie pomagała przy scenografii do naszych spektakli.
Jej najnowsze obrazy łączy ze sobą świat eterycznych
kobiet z naturą, którą symbolizują zielone rośliny, często przysłaniające
nieożywione oblicza bohaterek dzieł. Dzięki temu zabiegowi, pomimo
dużych zbliżeń twarzy, nie tracą one na swojej tajemniczości i łagodnie
przechodzą od współczesnego realizmu do sfery snów zatrzymując uwagę
na plamach barwnych, za pomocą których wyłaniają się realne kształty.
Natomiast przypadkowość poszczególnych plam znajdujących się w tle
porządkuje obraz oglądany z dystansu nadając dynamiki statycznym
postaciom i równoważąc kompozycję. Pozbawione detali, uproszczone
w formie i malowane klasyczną techniką stawiają w centrum przede
wszystkim kobietę. Tak powstała kompozycja, która spośród innych
prac artystki wyróżnia się współczesnym językiem sztuki oraz odważnie
połączoną pastelową kolorystyką z kontrastującymi elementami.
Cykl Girls in Greens artystka wystawiła w Muzealna Cafe
w Kazimierzu Dolnym we wrześniu 2018 r.
* Ewa Krawczyk, jedna z pierwszych uczestniczek grupy
teatralnej Scena Kotłownia. W 2003 roku pracowała przy
jej otwarciu. Dzisiaj prowadzi zajęcia w pracowni plastycznej.
Oblicza nocy
Prace pokazane na wystawie stanowią serię przedstawień opowiadających
o nocy. Na wszystkich pojawia się motyw zmultiplikowanych kruków
otoczonych przez różnorodne tło budujące atmosferę spokoju, miłości,
imprezowego pobudzenia. Każda noc jest inna…
Formalnie ptaki powstały w technice sitodruku na papierze,
tła w wielu łączonych technikach rysunkowych.
* Justyna Wilczyńska, przez kilka lat występowała w teatrze
Scena Kotłownia, zrealizowała kilka premier w tym „Ptak”,
„Kopciuch”, projektowała plakaty do naszych spektakli.
Natura jest dla mnie źródłem inspiracji. Do stworzenia cyklu „Pola pamięci”
przez wiele lat „kompletowałam” wizje krajobrazu. To widoki rodzinnej
wsi Choiny ukształtowały moją myśl i sposób malowania.
Cykl powstał w pracowni, gdzie z perspektywy czasu przekładałam
na płótna zdobyte inspiracje i wrażenia. Głównie wspomagam się swoją
pamięcią, wspomnieniami i intuicją, lecz zdarza mi się korzystać z fotografii,
które wykonuję, by zachować szczególny moment do zapamiętania.
Staram się odtworzyć naturę przez pryzmat własnego wnętrza.
Szukam odpowiedniego koloru i atmosfery. Chcę przekazać zachwyt nad
naturą, uchwycić jej harmonię, ciszę i wytchnienie. W swoich obrazach nie
odtwarzam krajobrazu dosłownie, podchodzę do tematu w sposób
abstrakcyjny. Powtarzam jednak pewien schemat, układ, który ma
przywołać skojarzenie. Poprzez szereg poziomych i pionowych pociągnięć
jestem w stanie zaznaczyć horyzont, pokazać podział na niebo i ziemię,
a dzięki fakturze oddać strukturę chmur i lądu. W pośredni sposób
pomagają mi nawiązać do linii i kształtów występujących w naturze.
Malarstwo jest odzwierciedleniem stanu mojej duszy, wrażliwości na
zjawiska, które mnie otaczają i inspirują. Wyszukuję w swojej pamięci
wspomnienia i odczucia i przelewam je na płótno. Tworzę obrazy,
patrząc przez pryzmat własnego wnętrza. Szukam odpowiedniego koloru,
atmosfery i momentu, który chcę namalować. Chcę przekazać zachwyt
nad naturą i inspiracje, które z niej czerpię.
- Zadanie publiczne finansowane ze środków Powiatu Ostrowskiego
